Taki jubileusz nie wszystkim jest dany

Pięć świnoujskich par świętowało dziś 50-lecie małżeństwa. Z tej okazji w imieniu prezydenta RP, prezydent miasta Janusz Żmurkiewicz odznaczył Jubilatów Medalami za Długoletnie Pożycie Małżeńskie.

W uroczystości udział wziął również przewodniczący Rady Miasta Paweł Sujka.

- Cieszę się, że jestem dzisiaj tutaj z Wami – mówił do Jubilatów prezydent Janusz Żmurkiewicz. – Dotrzymaliście słowa, które daliście sobie 50 lat temu, a to nie takie proste i nie wszystkim się udaje. Jesteście przykładem, że mimo wielu przeciwności można i warto być razem i tego Wam serdecznie gratuluję.

A oto Jubilaci:

Państwo Janina i Tadeusz Gruszkowie związek małżeński zawarli 20 stycznia 1962 r.
w Ustce. Do Świnoujścia przyjechali w styczniu 1965 r. Wychowali dwoje dzieci. Pani Janina pracowała w uzdrowisku na stanowisku kierownika, była radną, pełniła też funkcję ławnika
w Sądzie Rejonowym. Pan Tadeusz pracował w Zarządzie Portu Szczecin i Świnoujście
i w spółce Szczecin Pilot na stanowisku pilota morskiego.

Państwo Zenona i Józef Klimczakowie związek małżeński zawarli 24 grudnia 1959 r.
w Recławiu. Do Świnoujścia przyjechali w 1960 r. Wychowali troje dzieci, mają ośmioro wnucząt. Pan Józef pracował w Komendzie Miejskiej Milicji, Pani Zenona pracowała
w ośrodku wypoczynkowym.

Państwo Marianna i Andrzej Mietelscy do Świnoujścia przyjechali w 1956 roku. Tu też 17 lutego 1962 r. zawarli związek małżeński w Świnoujściu. Wychowali dwóch synów, mają troje wnucząt. Pani Marianna pracowała w Zarządzie Portu Szczecin i Świnoujście, Pan Andrzej w stoczni oraz PPDiUR „ODRA”.

Państwo Władysława i Jan Rychlikowie do Świnoujścia przyjechali w 1958 roku. Tu też 31 marca 1962 r. zawarli związek małżeński. Wychowali dwoje dzieci, mają dwoje wnucząt. Pan Jan był kierowcą taksówki, Pani Władysława pracowała w domu wczasowym.

Państwo Józefa i Tadeusz Słaby, związek małżeński zawarli w Jarosławiu 20 marca 1962 r. Po ślubie przyjechali do Świnoujścia. Potem jeszcze kilka razy zmieniali miejsce zamieszkania, by ponownie wrócić do Świnoujścia i tu osiąść już na stałe. Wychowali dwoje dzieci, mają troje wnucząt. Pani Józefa pracowała m.in. w PKO, Urzędzie Skarbowym, we wrocławskich szkołach, Bibliotece Uniwersytetu Poznańskiego. Pan Tadeusz pracował w Wyższej Szkole Oficerskiej, wykładał na uniwersytetach w Poznaniu, Wrocławiu i Szczecinie.