O most między wyspami i Z. Pomieczyńskiego
Zbigniew Pomieczyński tworzy Społeczny Komitet Poparcia Budowy Mostu, w który chce angażować posłów. Pytania: - Co o tym sądzi prezydent? - Z. Pomieczyński przekonuje, że most byłby lepszy, bo jest 3 razy tańszy niż tunel i tańszy w utrzymaniu. A tunel to mżonka, bo nigdy nam tak dużych pieniędzy nie dadzą. Czy ma rację? - Jeżeli chodzi o Urząd Morski, to Z. Pomieczyński stwierdza, że ten tylko opiniuje, a zamknięcie mostu odbywałoby się rzadko, bo duże jednostki do Szczecina płyną sporadycznie. Poza tym lepiej zamkąć most na 20 minut niż stać w godzinnej kolejce na prom.Chciałbym i na ten argument Z. Pomieczyńskiego otrzymać jakąś odpowiedź.
Każda inicjatywa, która wspiera i przybliża budowę stałego połączenia pomiędzy wyspami Wolin i Uznam jest cenna. Szczególnie, gdy na jej czele stoi jeden z regionalnych liderów PSL- koalicjanta partii rządzącej.
Ze słów pana Zbigniewa Pomieczyńskiego wynika jednak, że nie do końca zapoznał się z aktualnymi uwarunkowaniami techniczno ekonomiczno środowiskowymi stwierdzającymi, iż najbardziej optymalnym rozwiązaniem stałego połączenia byłby tunel realizowany metodą wierconą.
Natomiast jeżeli pan Pomieczyński potrafi przekonać decydentów o tym, że wbrew opiniom urzędu morskiego, Marynarki Wojennej i innych organów, w Świnoujściu może powstać most niskowodny, z przęsłem zwodzonym klapowym lub obrotowym - bo chyba o takim myśli mówiąc, że byłby kilkukrotnie tańszy od tunelu - życzymy mu powodzenia.