Mam telefony i informacje od rodziców dzieci, że nowym parku zabarw dla dzieci (przy platanie) młodzież cyt" 10 -20 osób po skacze po karuzelach huśtawkach nie zważając na maluchy" Do rodziców małych dzecie, którzy zwracają uwagę zachowują się w sposób chamski. Rodzice maluchów boją się, że fajny plac zbaw szybko zostanie z dewastowany. Czy planujecie monitoring :) (cyt nic nie radziłem) ? Albo patrole straży miejskiej? Dodam, że dzieje się to w godzinach między 17 -20. Co z tym zrobicie?
Aktualnie nie planujemy na nowym placu zabaw przy ulicy Malczewskiego podłączenia monitoringu miejskiego. Jest to zbyt mały i otwarty obszar miasta, a koszt instalacji nowego punktu monitoringu sięgnąłby ponad 150 tysięcy złotych. Kamera za to zostanie zamontowana w pobliżu Parku Chopina. Oczywiście , w przyszłości nie wykluczamy również poszerzenia monitoringu i o ten plac zabaw.
Uczulimy natomiast patrole policji i straży miejskiej, aby zwróciły uwagę na starszą młodzież, która nie zawsze odpowiednio zachowuje się na tym przeznaczonym dla najmłodszych obiekcie.
Rodziców maluchów prosimy, aby nie wdawali się w awantury, ale po prostu zadzwonili do straży lub policji z prośbą o interwencję.