O to, kto powinien posprzątać przy ul. Matejki 43
Prosimy o odniesienie się do poniższego listu Czytelniczki. Dzień dobry !Pozwolę sobie niestety na cytat z kodeksu wykroczeń. W ustawie z dnia 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń (Dz.U. z 2007 r. Nr 109, poz. 756 oraz z 2008 r. Nr 141, poz. 888) w art. 144 § 1: "§ 1. Kto na terenach przeznaczonych do użytku publicznego, w miejscach innych niż wyznaczone dla celów rekreacji przez właściwe organy gminy, niszczy lub uszkadza roślinność albo depcze trawnik lub zieleniec lub też dopuszcza do niszczenia ich przez zwierzęta znajdujące się pod jego nadzorem, podlega karze grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.".
Jednak dla zmniejszenie penalizacji tego przepisu wydaje się celowe
wprowadzenie pewnych warunków korzystania przez społeczeństwo z miejsc do
wypoczynku. Miejsca dostępne dla społeczeństwa powinny określać
każdorazowo organy gminy w uchwałach publikowanych do wiadomości publicznej.
Mam pytanie skierowane do naszych radnych, prezydenta miasta a także
zarządcy terenu przy Matejki 43:
Kto odpowiada za takie obrazki ? Czy jest to miejsce wyznaczone do rekreacji
dla społeczeństwa ? Czy po prawie dwóch miesiącach tego bałaganu ktoś się
tym zainteresuje? Za co mieszkańcy bloku i miasta płacimy i komu płacimy ? Kiedy ten koszmarny widok się skończy ?"
Czytelniczka pytając: "komu i za co płacimy", sama już sobie odpowiedziała na nurtujący ją problem. Nie za wszystkie tereny w mieście odpowiada urząd miasta. Z posiadanych przeze mnie informacji wynika ,że nieruchomość przy ulicy Matejki 43 jest administrowana przez spółdzielnię mieszkaniową Słowianin. To ona sprawuje nadzór oraz odpowiada za utrzymanie czystości i porządku na tym terenie. Jako miasto mamy ograniczoną władzę nad terenami administrowanymi
przez właścicieli prywatnych, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe. Często procentuje to właśnie podobnego typu zarzutami. W tym przypadku zarządca nieruchomości, jeżeli przeszkadza to jego lokatorom, a jak widać ze zdjęć naruszone zostały tu zasady porządku publicznego, chociażby przez spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, powinien zgłosić sprawę do odpowiednich organów. Chyba, że taka sytuacja mu nie przeszkadza.