O żebrzących
Nasza Czytelniczka pisze: "Bardzo proszę o zainteresowanie się problemem bezdomnych , którzy koczują na dworcu pod wiatą, na wysokości Żeglugi Bałtyckiej. Każdego dnia kiedy idę do pracy około 06.30, przechodzę koło w/w wiaty na dworcu, gdzie śpią na ławkach pod kołderkami bezdomni, kiedy wracam po 15.00 widzę pozostawiony na ławkach cały ich dobytek( brudne kołdry, porozwieszane ciuchy, które schną, pełno reklamówek) i tak to trwa od wiosny. Podróżni mają nieciekawy pierwszy obrazek naszego miasta. Jest mi normalnie wstyd, jako mieszkance Świnoujścia." Prosimy o odniesienie się do tych słów.
Problem bezdomności, w sezonie letnim w Świnoujściu, jest duży,choć dzięki prowadzonym przez powołany zespół ds. bezdomności akcjom, na pewno mniejszy niż w latach ubiegłych. Niestety ani bezdomność ani żebractwo nie są w naszym kraju karalne z mocy prawa, a jedynie nakłanianie do tego procederu.
Prosimy o odniesienie się do tego listu