Zamek Tomka stanie przed urzędem miasta

Tomek Klocek, który zasłynął niesamowitymi budowlami nad Zalewem Szczecińskim, znów buduje. Jego kolejne dzieło powstaje na placu przed urzędem miasta. 
- Założyłem sobie, że skończę budowę w ciągu trzech miesięcy – mówi Tomek Klocek. – Ale postaram się szybciej.

 

Pierwotnie budowla miała stanąć w Parku Zdrojowym, na niewielkim wzgórku wzdłuż ulicy Chrobrego, koło popularnego skweru Telesfora. Teren jest właśnie rewitalizowany, przebudowywany. Dzieło Tomka ładnie wpisałoby się w nowe oblicze tego miejsca. Niestety,  park jest zabytkowy. Na budowlę Tomka musiałby wyrazić zgodę Wojewódzki Konserwator Zabytków. W tej sytuacji świnoujścianin znalazł sobie nowe miejsce. To spory kawałek trawnika tuż przy urzędzie miasta, konkretnie przy parkingu. W tej chwili teren jest oddzielony od reszty placu krzewami. Ale po zakończeniu prac, krzewy od strony parkingu znikną. Dzięki temu dzieło Tomka będzie doskonale widoczne już z daleka. 
- Wybrałem to miejsce, bo do urzędu przychodzi czy przyjeżdża wiele osób – mówi Tomek Klocek. – A poza tym chodzi też o bezpieczeństwo, tzn. żeby nikt nie zniszczył mojej pracy. Tuż obok przez cały czas jest ochroniarz, więc będzie miał na oku moje budowle zarówno w trakcie ich powstawania, jak i później.
Tomek jest samoukiem, ma jednak wyjątkowy talent. Jego budowle mają zachowane najmniejsze nawet szczegóły. Jeśli jest to zamek, to z drogą dojazdową, placem w środku i detalami jak okna, drzwi itp.

- To naprawdę wspaniały młody świnoujścianin – mówi o Tomku prezydent miasta Janusz Żmurkiewicz. – Nie tylko, że ma talent, ale jeszcze chęci, zapał. Chce coś robić nie tylko dla siebie, ale również dla swojego miasta. Byłem pod wrażeniem, gdy fachowo opowiadał o tym, co chce zbudować, dlaczego, jak pokazywał projekt, który sam zrobił.
Budowa zamku potrwa około 3 miesięcy. Przez pierwsze dni Tomek zużył już tonę piasku i 7 worków cementu. Wspomaga go świnoujska firma pana Zbigniewa Zybały, która dostarcza materiały na budowę. 
- Fajnie, że mam za sobą Prezydenta. Sam nic bym nie zdziałał – mówi Tomek. – A wszystko zaczęło się od mojej rozmowy z panem Robertem Karelusem. Bardzo spodobał mu się mój pomysł i przedstawił go prezydentowi. Jak mi potem opowiadał, to wcale nie musiał przekonywać Prezydenta. Jemu też od razu spodobało się, to co chcę zrobić.
Na razie Tomek zaczął do zamku. Potem do niego ma dobudować całe miasteczko.  Ale to nie wszystko. Są już plany, aby kolejne swoje dzieła Tomek zbudował na nowopowstającym skwerze przy ulicy Malczewskiego i w parku przy ulicy Szopena (koło amfiteatru).

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Zamknij