Tak ma wyglądać stadion
Projektanci przedstawili wizualizację zadaszenia części trybun, oświetlenia i budynku technicznego, jaki stanie na stadionie miejskim przy ul. Matejki.
Konstrukcja zadaszenia ma być oparta na wspornikach żelbetonowych. Dla lepszej widoczności z trybuny na krawędzi zadaszenia dodano tzw. łamacz światła. Budynek stadionowy stanie na szczycie środkowej części południowej trybuny. Będzie połączony z zadaszeniem 500 miejsc. Pomiędzy obiektem a miejscami siedzącymi dla dziennikarzy i VIP-ów zaprojektowano miejsca dla kamer telewizyjnych. Dodatkowe stanowiska dla kamer będą również na dachu budynku, pod zadaszeniem.
Na parterze obiektu znajdować się mają pomieszczenia pomocnicze, węzły sanitarne (także dla niepełnosprawnych), pokój obsługi medialnej i punkt doraźnej pomocy medycznej. Górna kondygnacja to stanowiska dla komentatorów i sprawozdawców, pomieszczenie VIP-owskie oraz sala klubowa. Ze względu na konieczność dobrej widoczności niezbędnej dla dziennikarzy relacjonujących mecze, przód budynku będzie cały przeszklony.
Na skutek konieczności zapewnienia miejsc dla dziennikarzy relacjonujących spotkania, trybuna VIP zmniejszyła się o 40 miejsc.
 |
 |
Druga część przedstawionego dziś projektu dotyczy oświetlenia stadionu. Zgodnie z nim, na obiekcie mają być zainstalowane 4 słupy z prawie 300 oprawami oświetleniowymi. Całość ma mieć 7 poziomów natężeń oświetlenia. Od najmocniejszego 2 tys. luksów (wymagane do transmisji telewizyjnych w systemie HD) do 300 luksów podczas treningów.
Koszt całej inwestycji - zadaszeń trybun, budynku technicznego, oświetlenia płyty, systemów nagłośnienia, kontroli dostępu i monitoringu - szacuje się na około 14 mln złotych. Najdroższe jest oświetlenie – 7,3 mln zł. W pierwszej kolejności miasto musi jednak zrobić zadaszenie części trybun (koszt 3,6 mln zł.0 oraz wybudować połączony z nim budynek stadionowy (łącznie z wyposażeniem ma kosztować 1,3 mln zł.).
 |
 |
- Musimy to zrobić do drugiej rundy rozgrywek tegorocznego sezonu piłkarskiego – mówił dziś na spotkaniu prezydent miasta Janusz Żmurkiewicz. – Takie warunki postawił nam Polski Związek Piłki Nożnej. W przeciwnym razie MKS Flota straci licencję i piłkarze spadną z I ligi.
Już na najbliższej, wrześniowej sesji prezydent Janusz Żmurkiewicz przedstawi radny projekt uchwały w sprawie korekty budżetu właśnie na potrzeby inwestycji na stadionie.
- To w rękach radnych jest, czy Flota będzie dalej grała w I lidze – mówi prezydent. – Albo radni uznają, że trzeba pomóc klubowi i wtedy będziemy musieli znaleźć na to pieniądze. Albo stwierdzą, że są w mieście ważniejsze potrzeby, niż inwestycje na stadionie, których wymaga od klubu PZPN.
Wykonawcą projektu przebudowy stadionu miejskiego przy ulicy Matejki jest biuro AC Studio z Poznania. Prezentację przygotowano specjalnie dla radnych i władz miasta. Obecni byli też dziennikarze miejscowych i regionalnych mediów.
